3 posters
Historia Skippera
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°176
Re: Historia Skippera
Kiedy zjadł wszystko poprosił o następną.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°177
Re: Historia Skippera
- Mowy nie ma, więcej Szef nie dostanie. - odpowiedział Kowalski. Skipper bez słowa rąbnął Rico w brzuch, który wypluł pałkę do baseballa.
- Chcecie tego Kowalski? - spytał, zamachując się na podwładnego. - Pytam po dobroci, chcecie?
- Chcecie tego Kowalski? - spytał, zamachując się na podwładnego. - Pytam po dobroci, chcecie?
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°178
Re: Historia Skippera
Kowalski był zazwyczaj spokojny, ale przez ostatnie godziny miał ochotę pozabijać wszystkich.
- Dlaczego wy wszyscy musicie być tacy irytujący?! Mogłem w ogóle z wami nie lecieć! - warknął.
- Dlaczego wy wszyscy musicie być tacy irytujący?! Mogłem w ogóle z wami nie lecieć! - warknął.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°179
Re: Historia Skippera
- Nie miałeś wyboru, to było polecenie z góry. - odpowiedział Skipper, obracając w skrzydłach kij baseballowy. - A teraz dawaj jeść, bo skończy się to nieprzyjemnie i dla ciebie i dla tego kija.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°180
Re: Historia Skippera
- To sobie sam weź, nie jestem twoim sługą! - syknął, zabierając szybko liderowi kij i teraz on zastanawiał się nad uderzeniem kogokolwiek. Miał dość.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°181
Re: Historia Skippera
- Wie Szef gdzie jest spiżarnia, wie Szef gdzie leżą sardynki, wie Szef jak otworzyć puszkę, więc co stoi na przeszkodzie, żeby sam sobie Pan wziął? - Skipper otworzył dziób, ale nie wiedział co na to odpowiedzieć, więc po prostu złożył skrzydła na piersi, odwrócił się do naukowca plecami i strzelił przysłowiowego "focha".
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°182
Re: Historia Skippera
Kowalski wrócił do swoich zajęć i rozśmieszyło go trochę to, że gdy miał rację, Skipper puścił focha jak dzieciak.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°183
Re: Historia Skippera
Obejrzał się na dowódcę, który, najwyraźniej nadal obrażony, zakopał się pod kocem i leżał na podłodze zwrócony dziobem do ściany. Kowalski wyjął ze spiżarki puszkę sardynek i pomachał nią dowódcy pod dziobem.
- Szefie, nie chcę się kłócić. - powiedział. - Po prostu wszystkim nam już puszczają nerwy. Niech Szef zje, a potem jeszcze się prześpi, dobra?
- Mhm. - odpowiedział skipper, podnosząc się do pozycji siedzącej. - Też przepraszam.
- Szefie, nie chcę się kłócić. - powiedział. - Po prostu wszystkim nam już puszczają nerwy. Niech Szef zje, a potem jeszcze się prześpi, dobra?
- Mhm. - odpowiedział skipper, podnosząc się do pozycji siedzącej. - Też przepraszam.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°184
Re: Historia Skippera
Skipper wziął od niego puszkę, ale nie mógł jej otworzyć.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°185
Re: Historia Skippera
- Pomożesz? - spytał, patrząc na podwładnego.
- Pomogę. - odpowiedział Kowalski, usiłując nie stracić resztek cierpliwości.
- Pomogę. - odpowiedział Kowalski, usiłując nie stracić resztek cierpliwości.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°186
Re: Historia Skippera
Otworzył szybko puszkę i dał ją szefowi.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°187
Re: Historia Skippera
Skipper spojrzał na niego z wdzięcznością i zabrał się za jedzenie.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°188
Re: Historia Skippera
Kowalski nie miał jakoś zamiaru patrzeć mu oczy.
___
Kilka dni później...
___
Kilka dni później...
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°189
Re: Historia Skippera
Skipper na wpół leżał na wpół siedział na fotelu, majacząc w gorączce. Kowalski przyłożył mu skrzydło do policzka. Tak rozpalony jeszcze nie był. Naukowiec wyjrzał przez okno. Przed nimi widać już było księżyc, a on musiał teraz zdecydować, czy będą lądować czy nie. Obejrzał się na dowódcę. Skipper nie mógł w takim stanie wysiąść z rakiety. Kowalski podjął błyskawiczną decyzję i dopadłszy do pulpitu sterowniczego, gwałtownie skręcił stery.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°190
Re: Historia Skippera
- Co ty robisz? - wycharczał Rico.
- Chcesz żeby Skipper nam tu umarł ?
- Chcesz żeby Skipper nam tu umarł ?
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°191
Re: Historia Skippera
- E-e. - zaprotestował Rico, gwałtownie kręcąc głową.
- Kowalski... - odezwał się Skipper, mozolnie złażąc z fotela. - Co wy robicie? Przecież misja, księżyc, ja...
- Szef to powinien być teraz w domu, w łóżku, a nie tutaj. - odpowiedział spokojnie Kowalski.
- Mowy nie ma! - wrzasnął Skipper, rzucając się na naukowca. - Oddawaj stery! - dodał, szarpiąc się z nim.
- Żeby Szef mi tutaj zszedł? Mowy nie ma! - Kowalski szarpnął stery w swoją stronę.
- Kowalski... - odezwał się Skipper, mozolnie złażąc z fotela. - Co wy robicie? Przecież misja, księżyc, ja...
- Szef to powinien być teraz w domu, w łóżku, a nie tutaj. - odpowiedział spokojnie Kowalski.
- Mowy nie ma! - wrzasnął Skipper, rzucając się na naukowca. - Oddawaj stery! - dodał, szarpiąc się z nim.
- Żeby Szef mi tutaj zszedł? Mowy nie ma! - Kowalski szarpnął stery w swoją stronę.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°192
Re: Historia Skippera
- Rico, przytrzymaj go jakoś! - krzyknął Kowalski, próbując odepchnąć szefa.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°193
Re: Historia Skippera
Rico usiłował odciągnąć Skippera od naukowca, ale nawet w takim stanie Skipper był od niego silniejszy i zwinniejszy.
- Ja to robię dla pańskiego dobra! - krzyknął Kowalski, kiedy Skipper rzucił się na niego z pięściami.
- Tak, i co jeszcze?! - odpowiedział pytaniem dowódca. Wreszcie Rico zwymiotował kij do baseballa i zdzielił Szefa po głowie.
- Przepraszam. - odezwał się.
- Ja to robię dla pańskiego dobra! - krzyknął Kowalski, kiedy Skipper rzucił się na niego z pięściami.
- Tak, i co jeszcze?! - odpowiedział pytaniem dowódca. Wreszcie Rico zwymiotował kij do baseballa i zdzielił Szefa po głowie.
- Przepraszam. - odezwał się.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°194
Re: Historia Skippera
Kowalski już naprawdę miał dosyć. Nie miał już do tego ,,człowieka'' cierpliwości. Z nerwów uderzył pięścią o ścianę.
- Ja już naprawdę mam tego wszystkiego dosyć - wycedził - kiedy tylko będziemy na ziemi to trzymajcie go z dala ode mnie. Ja się wypisuje z wielką chęcią.
- Ja już naprawdę mam tego wszystkiego dosyć - wycedził - kiedy tylko będziemy na ziemi to trzymajcie go z dala ode mnie. Ja się wypisuje z wielką chęcią.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°195
Re: Historia Skippera
- Nie ma sprawy. - Rico zasalutował. Kowalski spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- Ty Szef. - odpowiedział mu psychopata na niezadane pytanie. Kowalski pokręcił głową, czując, że wzbierająca w nim wściekłość zaraz wybuchnie jak wulkan.
- Róbcie sobie co chcecie. - warknął, walnął pięścią w pulpit sterowniczy, kopnął fotel i wlazł do luku bagażowego, skąd chwilę potem zaczęły dobiegać dzikie wrzaski. Rico stał pośrodku pokładu nie wiedząc co ma teraz robić.
- Ty Szef. - odpowiedział mu psychopata na niezadane pytanie. Kowalski pokręcił głową, czując, że wzbierająca w nim wściekłość zaraz wybuchnie jak wulkan.
- Róbcie sobie co chcecie. - warknął, walnął pięścią w pulpit sterowniczy, kopnął fotel i wlazł do luku bagażowego, skąd chwilę potem zaczęły dobiegać dzikie wrzaski. Rico stał pośrodku pokładu nie wiedząc co ma teraz robić.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°196
Re: Historia Skippera
Kowalski był skupiony jedynie na jednym celu - wrócić i mieć spokój.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°197
Re: Historia Skippera
Pomiędzy bagażami było mu naprawdę wygodnie. Przez głowę przeszła mu myśl, że mógłby zostać tu już na zawsze, nie martwić się o nic, ani niczym nie przejmować. Byłoby naprawdę cudownie nie mieć żadnych zobowiązań i po prostu sobie trwać.
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°198
Re: Historia Skippera
Do tego też myślał, jakby to było, kiedy w takim miejscu byłby z Doris, która zechciała by w końcu zostać jego dziewczyną.
Kowalski, opcje!- Liczba postów : 924
Reputacja : 2
Join date : 16/04/2016
Age : 23
Skąd : Polska xD
- Post n°199
Re: Historia Skippera
Ale Doris nigdy nie zechce! Po policzkach Kowalskiego popłynęły łzy, a on sam zwinął się w ciasny kłębek między bagażami. To wszystko po prostu zaczynało go przerastać. Misja kosmiczna, samodzielne sterowanie całą rakietą, teraz jeszcze chory dowódca...
Alex McPenguin- Liczba postów : 850
Reputacja : 3
Join date : 15/04/2016
Age : 23
Skąd : Kansas
- Post n°200
Re: Historia Skippera
Zastanawiał się dlaczego życie go tak nienawidzi? Zaczął cichutko łkać.