Smutny kącik Schopenhauera

Przeciwieństwo ''Wesołego kącika Schopenhauera''. ;D
Ja się cieszę z tego, że jutro nie będę musiała siedzieć w szkole oraz że z poniedziałku na wtorek będę miała z klasą noc filmową.
A wy z czego się cieszycie? ;>

Haha, czyli "Smutny Kącik", tak?
_
Wolność! Cóż, jeszcze teoretycznie ustny angielski, ale kto by się tym przejmował jeśli na internecie wchodzi się tylko w anglojęzyczne strony i ogląda filmy po angielsku ^^
No, w sumie to też trzeba zacząć myśleć o studiach... Eeeeeee, poczekam do wyników matur, martwić będę się potem xD

XDD
Tak, dokładnie! XD
Aż zmienię tytuł, bo jest naprawdę świetne. XD
*żeby nie robić spamu ;_;*
Cieszę się, bo jest mi ciepło i... eee.. dobrze mi dzisiaj poszedł sprawdzian z fizyki! o.O

Nie żebym się czepiała, ale w nazwie wątku jest błąd

Cieszę się, bo właśnie wyszły trzy mangusie, na które bardzo czekałam <3

Cieszę się, bo jutro jadę na wycieczkę.
I będzie czas wolny w galerii handlowej

Cieszę się live: po pierwsze świetny finał Ligi Europy i kapitalny gol Sturridge'a, a po drugie mogę zmieniać posty samego admina
Spokojnie, po prostu poprawiam błąd w nazwie!

Cieszę się z tego, że jeszcze tylko piątek i w końcu weekend będzie . I trochę też z tego że ten wątek powstał.

Ciesze się, bo jutro olewam szkołę i robię wypad na zakupy.

Cieszę się, bo właśnie uświadomiłam sobie jak niewiele czasu zostało do wakacji

Cieszę się, ponieważ...:
- Jutro ostatni dzień i wolne, WEEE ;D
- Braciszek przyjeżdża
- Będę leniuchować
- Za niedługo wakacje i więcej czasu na pisanie oraz czytanie. ;p

A ja się cieszę, bo pierwszy raz w życiu olałam szkołę i stwierdziłam, że nic się na jutro nie uczę.
Niech się uczą sami skoro mają ochotę, ja idę grać w nogę cały dzień.

Cieszę się bo niedługo długi weekend będzie.

Cieszę się bo dzisiaj na religii był niezapowiedziany sprawdzian, a ja nie musiałam go pisać, gdyż ponieważ miałam szczęśliwy numerek i byłam zwolniona z wszelkiego rodzaju niezapowiedzianych niespodzianek typu kartkówki/pytaniny.
Dzięki ci szczęśliwy numerku!

Cieszę się bo na konwencie będę jutro.

Cieszę się, bo robię ciasto. Kocham ciasto <3

Cieszę się, bo przez cały dzień nic nie musiałam robić. xD

Cieszę się bo bardzo udany dzień, spotkanie z jednym znajomym i zdobyłam trochę fajnych obiektów .

Cieszę się, bo już niedługo wakacje. W końcu odpocznę sobie od oglądania parszywej blond gęby mojej znajomej :3

A ja jestem szczęśliwa, bo w poniedziałek jadę w góry.

W sierpniu pojadę na kolonie! Aha! Aha! A wy nie, a wy nie!
Dziękujemy ci Ojcze nasz...

Szczerze mówiąc, mam takie doświadczenia z kolonii, że wolałabym uniknąć takiego wyjazdu.

A ja się cieszę, że udało mi się wyciągnąć oceny do jakiegoś rozsądnego poziomu i uratowałam swój honor

Cieszę się że niedługo wakacje będą.

Mam najlepszy wynik egzaminu gimnazjalnego w klasie.
I średnią też mam najwyższą.
I w piątek dostanę wyróżnienie dla najlepszego absolwenta gimnazjum.
<dumnie pręży pierś i zaczyna się drzeć jaka to ona wspaniała>

WYGRALIŚMY!!! WYGRALIŚMY!!! TAAAK!!! ♥♥♥

Przyłączam się do radości, choć meczu nie oglądałam.