Przed rozpoczęciem Polska była w gronie faworytów. Z tym, że jednak bukmacherzy obstawiali wyjazd Margaret. A tymczasem została pokonana przez Michała Szpaka - jak myślicie, czy to lepszy wybór? Które miejsce zajmiemy?
A jeżeli nie uda się nam, to komu?
Ja naturalnie nie miałem ostatnio zbyt wiele czasu na zapoznanie się z uczestnikami, ale i tak postaram się oglądać Dlatego jeśli będę miał chwilę wytchnienia, podam swoje typy po półfinałach.