Alice powiedziała wycieczce, że jeden z pingwinów to samica. Chcąc to sprawdzić Kowalski buduje analizator DNA. Machina jednak pokazuje, że Skipper jest dziewczyną. Skipper jest zrozpaczony i udaje się do Marlenki po pomoc. Skipper myśli że jeśli jest dziewczyną to nie może być już szefem jednak Marlenka mówi mu że może. Tymczasem lemury mają awarię prądu. Julian wysyła Morta do zasilania, żeby je naprawił. Jednak kable przejmują nad sobą kontrolę. Lemury są w niebezpieczeństwie. Kowalski, Szeregowy i Rico sami wyruszają na misje jednak nie udaje im się jej wykonać. Pod namową Marlenki Skipper ratuje swój odział. Gdy pingwiny i Marlenka idą do bazy, znowu zaczyna działać zasilanie i maszyna dokańcza wyniki Skippera. Okazuje się że gdy siadł prąd maszyna nie skończyła wyników i Skipper jest jednak chłopakiem.
Lubię ten odcinek, bo Skipper jest w nim taki słodki i rozkoszny. I w ogóle inny.
Bo wiecie, zazwyczaj tak się nie zachowuje, jak w tym odcinku.
Najlepszy tekst: "Daj mi krepinę kochana, mam wielką ochotę zrobić sztuczne kwiatki na firanki". albo "Rico, różową kokardę proszę!"
Lubię ten odcinek, bo Skipper jest w nim taki słodki i rozkoszny. I w ogóle inny.
Bo wiecie, zazwyczaj tak się nie zachowuje, jak w tym odcinku.
Najlepszy tekst: "Daj mi krepinę kochana, mam wielką ochotę zrobić sztuczne kwiatki na firanki". albo "Rico, różową kokardę proszę!"